wtorek, 15 września 2009

Tilda

Moja pierwsza Tilda i pewnie nieostatnia ;)
Bardzo chciała by zabrać ją nad morze. No jak jej można było odmówić. W końcu tak się wystroiła ;))

W drodze na plażę.
Nareszcie plaza. Będzie mozna się trochę poopalać :)



Tylko nie krytykujcie jej kostiumu, bo się obrazi. Ona twierdzi, ze takie "barchanowate" kostiumy są ciągle modne ;)))

4 komentarze:

elka pisze...

Jest kapitalna poprostu .Figure widze ma podobna do mnie i wcale sie nie krepuje .Tak trzymać

Jolka pisze...

Boska jest:))) A kostium rewelacja!!!

Anila pisze...

Rubensowska, super babka. Najładniejsza Tilda na ziemi :)))

Anonimowy pisze...

hahahahhaha jaka fajna przypomina mi kolezanke :-)