czwartek, 18 września 2008

Filcowanie

Juz tak dawno tego nie robiłam, ze musiałam ;) bo inaczej chyba bym umarła hihihihihi...
Powstał Neo(n)... Neo(n) jest...no właśnie :) powiedzieć nie mogę, bo to prezent dla KOGOŚ. Mogę za to pokazać kawałeczek dzisiaj a reszta po wręczeniu prezentu hehehehe...

6 komentarzy:

Costa pisze...

ożżżżżżżżżżżżż gałowylaz tera mam i siem zastanawiam do kogo to maleństwo potupta.. bo jak Axla Rose ( Guns N' Roses ) kocham skroje obdarowanego ;D

Jaszmurka pisze...

oj... czy ja widzę.. sowę?

:>

:D

Barbarella pisze...

hmm i mła sie zastanawiam co to :) zapowiada sie niezle :)

Costa pisze...

hahahahhaha już na nikogo napadać nie muszę.. wiem wiem któż to taki ma różowe stopy... to mój tak tak mój Neo(N) kocur.. wspaniały różowy z serduchem i rybusią na sznurku... Aguś wypasss, wyczes.. no mega kika niespodziewajka dziekuje dziękuje dziekuje młła młła

skibi pisze...

nawet nie wiesz jak siem cieszem ;), że Ci się to moje paskudztwo podoba :D

cwasia pisze...

Neo(N) kocur słodki i śliczny!